W piątek, 6 grudnia, z okazji Mikołajek, już o godzinie 9.00 z Parkingu CRK w Konarzewie wyruszaliśmy autobusem do Dymaczewa. Pięknej, malowniczej miejscowości, położonej 200 m. od jeziora.
Szósty grudnia jest dniem, w którym od wielu lat w naszym warsztacie podtrzymujemy Mikołajkową tradycję. To szczególny dla nas dzień, na który z utęsknieniem wszyscy czekamy. Już od samego rana towarzyszyła nam świąteczna aura, a nasze głowy zdobiły ”mikołajkowe” czapki.
Po przyjeździe na miejsce, czekał na nas ogromny wigwam a w nim piękne ognisko, pyszne placki, gorącą herbata i kawa, przygotowane przez przemiłą obsługę Hotelu Szablewski. Pomimo, że za oknami zabrakło śniegu, nam nastrój świąteczny towarzyszył od pierwszych chwil. Świąteczne piosenki w tle, gorący żurek, pyszny bigos, wyśmienita kiełbasa z grilla i wspólna zabawa przy ognisku przeniosły nas w magiczny klimat świąt, rozgrzewając nasze ciała i serca. Jak co roku, Pan Prezes serdecznie przywitał wszystkich gości, życząc wszystkim udanej zabawy.
W tym dniu obchodziliśmy również imieniny i urodziny naszego uczestnika, Mikołaja Lambryczaka. Wspólnie zaśpiewaliśmy naszemu solenizantowi sto lat, życząc mu dużo zdrowia i uśmiechu na każdy dzień.
Zgodnie z tradycją jak co roku gościliśmy również Świętego Mikołaja, który prowadził dla nas spotkanie Mikołajkowe, a na zakończenie osobiście wręczył wszystkim duże torby pełne słodkości. W tym roku byliśmy chyba wyjątkowo grzeczni gdyż prezenty były wspaniałe i bardzo hojne.
Uśmiechy tego dnia nie schodziły nam z twarzy, towarzyszyły nam aż do samego powrotu. Miło spędzony czas uświetniły nam wspólne zdjęcia, które z pewnością będą wspaniałą pamiątką, do której chętnie będziemy wracać.
Niestety wszystko co piękne i dobre szybko się kończy…tak też dobiegło końca nasze spotkanie Mikołajkowe. Cieszymy się bardzo, że mogliśmy spędzić razem ten przemiły i magiczny dzień. Szczęśliwi i uśmiechnięci wróciliśmy do domów.
Karolina Jurga,
Jacek Szwed