Mój wypoczynek był bardzo osłodzony ponieważ spałam tak długo jak tylko miałam na to ochotę.
Poza tym oglądałam swoje ulubione seriale i słuchałam radia. Spędzałam czas na świeżym powietrzu. Jadłam pyszne śniadanko, obiadek oraz kolację.
Wydarzyło się coś wspaniałego, ponieważ przyjechał mój kuzyn i jedliśmy kiełbasę z grilla – było miodzio.
Moja mama mogła sobie dłużej posiedzieć oglądając swoje programy telewizyjne, które lubi.
Czasami padał deszcz. Była też burza, bardzo mocno grzmiało, mimo tego spałyśmy przy otwartym oknie… Następnego dnia znowu była piękna pogoda, świeciło piękne słońce, które powodowało radość siedzenia na świeżym powietrzu.
A jednak tęskniłam za moimi koleżankami oraz kolegami, a nawet za naszym panem Andrzejem, który jest bardzo osłodzony.
Zjadałam bardzo często owoce mające dużo witamin, czasami zjadałam słodycze…
Zdarzało się, że moja mama piekła pyszny apetyczny placek, który też zjadałam z wielkim apetytem…
Jednym słowem wakacje 2014 były pyszne.
Wioleta Kosmacz
WTZ Konarzewo